Byle tylko gaz był wtedy tańszą alternatywą dla węgla pod względem kosztu samego surowca. Energinet podniósł szacunki swoich kosztów do ok. 1 mld euro, z czego część miała wynikać z kilkumiesięcznych opóźnień, jakiego doznała budowa na terenie Danii z powodu uchylenia pozwoleń środowiskowych. Pierwsze koncepcje, wskazujące Norwegię jako potencjalne źródło gazu, pojawiły się w 1991 r. Z czasem polski rząd – raz więcej, raz mniej – zabiegał o dostawy bezpośrednie za pomocą specjalnie zbudowanego gazociągu.
Firmy te mogą czerpać korzyści z zwiększonego zapotrzebowania na swoje produkty i usługi w związku z rozbudową Baltic Pipe. Baltic Pipe to planowana gazociągowa trasa o długości około 900 kilometrów, która połączy polskie i duńskie sieci gazowe. Głównym celem projektu jest zwiększenie bezpieczeństwa energetycznego Polski poprzez dywersyfikację źródeł dostaw gazu. Baltic Pipe umożliwi również transport norweskiego gazu ziemnego do Polski poprzez Danię. Projekt ten jest inwestycją o znaczeniu strategicznym dla regionu Europy Środkowo-Wschodniej i będzie miał wpływ na kształtowanie rynku energii w regionie przez wiele lat. Prace nad studium wykonalności Baltic Pipe rozpoczęły się w 2016 roku, a rok później przeprowadzono badanie rynku.
Rekordowo niski stan wody w Wiśle. Co z chłodzeniem elektrowni?
Przepustowość nowego gazociągu ma wynosić 10 mld m sześc. Rocznie z Norwegii do Polski i 3 mld m sześc. Na jego potrzeby zbudowano cztery tłocznie. Najbliższa zima będzie wielkim testem dla wytrzymałości polskiego systemu energetycznego i cieplnego. Choć podobno leżymy na złożach węgla, to likwidowano w ostatnich latach wiele kopalń i brakuje go w sprzedaży, a ceny osiągają kosmiczne poziomy.
- Baltic Pipe to jedna z najważniejszych inwestycji energetycznych w Europie.
- Wykorzystanie elektrowni gazowych w polskiej energetyce spadło w tym roku z 7,3 proc.
- Kolejnym ryzykiem związanym z inwestycją w Baltic Pipe Akcje jest ryzyko związane z trudnościami w dostępie do informacji.
- We Włoszech sprawa jeszcze nie znalazła swojego finału.
- Jeszcze w maju PGNiG oceniał, że w przyszłym roku sprowadzi poprzez Baltic Pipe 4,5 mld m sześc., m.in.
- Sprawdź jak wyglądał ich schemat działania, dlaczego ludzie dali się na to nabrać i co zrobić w przypadku kiedy padłeś ofiarą takiego przestępstwa.
Z powodu tego opóźnienia 1 października 2022 r. System Baltic Pipe ruszy z ograniczoną przepustowością, wykorzystując część systemu duńskiego. Według ostatnich informacji Duńczyków, pełną moc gazociąg ma uzyskać pod koniec listopada 2022 r., po zakończeniu przez Duńczyków Bitcoin: USD/BTC (BTC=X) powraca do miejsca, w którym rozpoczął się w 2020 roku opóźnionych budów.
Koszty budowy Baltic Pipe to ponad 1,6 mld euro (co daje obecnie ok. 7,6 mld złotych). Pomimo że gazociąg łączy Polskę i Danię – wydatki nie były podzielone po połowie. Gaz-System wydał 784 mln euro, a jego duński odpowiednik mln euro.
Tak wygląda życie przy elektrowni jądrowej. « Czas na was, Polacy »
Inwestorzy powinni również wziąć pod uwagę ryzyko związane z inwestowaniem w akcje Baltic Pipe. Inwestorzy powinni dokładnie zapoznać się z potencjalnymi zagrożeniami i korzyściami związanymi z inwestowaniem w ten projekt. Inwestorzy powinni również sprawdzić, czy mają wystarczające środki na kupno akcji i czy mają odpowiednie doświadczenie w inwestowaniu. Baltic Pipe to gazociąg, który łączy polskie i duńskie terminale gazowe. Baltic Pipe ma długość 1074 kilometrów i jest największym gazociągiem w Europie Środkowej.
Dla efektywnego rozprowadzenia gazu w polskim systemie niezbędna była rozbudowa sieci gazociągów przesyłowych i tłoczni Goleniów, Gustorzyn i Odolanów już na terenie Polski. Formalnie lądowa część Baltic Pipe to gazociąg z Goleniowa do Lwówka na skrzyżowaniu z gazociągiem jamalskim. Gaz-System zakończył wszystkie niezbędne inwestycje – budowę nowych gazociągów, budowę tłoczni Gustorzyn i rozbudowę tłoczni w Goleniowie i Odolanowie. Operator uzyskał też niezbędne pozwolenia, w tym pozwolenia na użytkowanie. Natomiast przesyłany przez Baltic Pipe gaz ma pochodzić – zgodnie z informacją PGNiG – z wydobycia własnego w Norwegii oraz z już podpisanych i zabezpieczonych kontraktów z innymi dostawcami działającymi na Norweskim Szelfie Kontynentalnym. Wśród nich jest podpisany w piątek kontrakt na dostawy od 1 stycznia 2023 r.
Baltic Pipe. Jeszcze w tym roku do Polski może popłynąć dwa razy więcej gazu
Niestety, Gaz-System nie jest notowany publicznie na giełdzie, więc bezpośredni zakup akcji tej spółki nie jest możliwy dla inwestorów detalicznych. Istnieje kilka możliwych ścieżek inwestycyjnych dla osób zainteresowanych udziałem w projekcie Baltic Pipe poprzez zakup akcji. Jedną z opcji jest inwestowanie bezpośrednio w spółki odpowiedzialne za realizację projektu lub związane z nim. W przypadku Baltic Pipe, warto zwrócić uwagę na spółki energetyczne zaangażowane w budowę i eksploatację gazociągu, takie jak PGNiG w Polsce czy Energinet w Danii. Obejmuje to producentów sprzętu gazowego, firmy zajmujące się budową i utrzymaniem infrastruktury, a także dostawców usług związanych z sektorem energetycznym.
Z racji przyśpieszenia realizacji inwestycji ma to być już grudzień br. Zespół zaporowy w Niechorzu Szkocja zamierza pozostać w UE w przypadku Brexit-Forex i węzeł Płoty łączy się z polskim systemem w tłoczni Goleniów. Właścicielem i operatorem tej części jest Gaz-System. W kolejnych latach przeprowadzono kolejne fazy procesu inwestycyjnego, a ostateczne decyzje inwestycyjne operatorzy podjęli w listopadzie 2018 r. Budowa została ukończona w 2022 r., za wyjątkiem dwóch odcinków na terenie Danii, gdzie w 2021 r. Na kilka miesięcy wstrzymano prace ze względu na uchylenie pozwoleń środowiskowych.
Gdzie Kupić Akcje Baltic Pipe?
Zdarzało się, że Rosja jednak nie wywiązywała się w pełni z umowy, ograniczając dostawy gazu (wrzesień 2014-marzec 2015). Po przekroczeniu półwyspu jutlandzkiego, gazociąg pokonuje po dnie cieśninę Mały Bełt i wyspę Fionia (Fyn). Przed cieśniną Wielki Bełt Baltic Pipe zostało podłączone do duńskiego systemu przesyłowego, od którego odgałęzia się na kolejnej wyspie Zelandia (Zeeland). Gazociąg opuszcza duński ląd w zatoce Faxe, przechodząc wcześniej przez specjalnie dla niego zbudowaną tłocznię Everdrup. Do tego punktu, za budowę Udział Handlu Indie – Handlu Online odpowiadał duński operator Energinet, choć polski Gaz-System partycypował finansowo w budowie tłoczni. Również Gaz-System odpowiadał za budowę wyjścia gazociągu z lądu na otwarte morze.